niedziela, 1 kwietnia 2012

Chrzciny...

Właśnie wróciłam z Chrzcin i oczywiście gadam na Skypie z Olą i wpierdalamy chipsy. oby w cycki poszło.. Tak się wczoraj martwiłam że nie pójdę dziś, a teraz nawet żałuję że byłam. Zachowanie i ubiór niektórych osób przekraczał wszelkie granice. Myślałam że sobie coś wytłumaczę z pewną osobą lecz nawet nie zamieniliśmy słowa.. Tylko się na siebie gapiliśmy, jak jakieś przygłupy które zapominały języka w gębie... Więc spytałam się mamy czy mnie odwiezie wcześniej, nie miałam zamiaru w szpilkach iść na piechotę na drugą cześć miasta.. Teraz na skypie z Olcią mamy sesje zdjęciowa, kurwa modelki, jutro wysyłam jej prezent na święta, ona mi w Piątek wysłała <33 Miłego wieczoru. ;*


'Mówisz mi że przepraszasz, lecz ja nigdy nie zapomnę..
to są tylko puste słowa, wspomnień nimi nie wymażesz...' <3 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz