![]() |
| ` wbrew zakazom i pod wiatr, biegnę sama przez mój świat.. ' |
czwartek, 17 maja 2012
I byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że jest chujowo.
Siema :) Piszę kolejny raz z kolei bo właśnie wcześniej wróciłam do domu i jakoś nie mam co robić. Wczoraj zrobiłam następna rzecz, i trochę się obawiam konsekwencji tego, niestety, będę miała nauczkę na przyszłość. Jednak rozmowa z Kolegą <33 trochę mnie uspokoiła, mam nadzieję że będzie tak jak mówi. Jutro nie mam lekcji ponieważ jest Sport's Day.. Mimo tego że nie ma lekcji idę tam, będzie brechta ;d Pewnie jakiś pełno słiiit focie sobie porobimy, jak pojeby jakieś, ale to już nie nowość ;d List od Oli dalej nie przyszedł, pewnie jutro dojdzie bo jak nie to pójdę na pocztę ii nie wiem co im tam zrobię. Idę się położyć, nie mam siły pisać. Ola z Irlandii.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz