My heart beat like a drum.. :)

Siema <3 Dzisiaj dzień spędziłam z Weroniką.. dokładanie tak jak chciałyśmy. W zasadzie dzień mi się udał, ale to jeszcze nie to, czegoś mi brakuje...  Mam wrażenie, że nie zdam, że nie udała mi się tego wszystkiego poprawić, obym zdążyła, ponieważ jak nie zdam to przysięgam, że sobie coś zrobię, na pewno nie będę powtarzać drugi raz tej samej klasy. Nie mam na nic ochoty... jest gorzej niż się spodziewałam, udaje i oszukuje innych oraz samą siebie, że jest dobrze, ale kurwa nie jest! . Nawet nie miałam już ochoty siedzieć na dworze, wróciłam z dworu po 17, żeby zdążyć na mecz i teraz oglądam. Każdy mnie wkurwia... mam dosyć traktowania mnie jak worek treningowy na którym w każdej chwili można się bez powodu wyżyć.. z jednej strony się przyzwyczaiłam, ale teraz nie jest mi z tego powodu przykro tylko się strasznie wkurwiam, bo nic innego zrobić nie mogę. Jutro muszę się trochę pouczyć, ponieważ mam zamiar poprawić angielski i jakiś sprawdzian z biologii.. . Nie wiem dlaczego, ale nie umiem się kurwa uśmiechnąć, wyżywam się na Mamie, Zuzi... chociaż tego nie chcę noo kurwa : / Nie mam zbytnio ochoty nawet gadać z najbliższymi, ponieważ nie mam ochoty ich denerwować i się wyżywać... bo mi w niczym to nie pomaga na dłużej.. Zapowiada się bardzo nudny i długi... a przede wszystkim smutny weekend . 3majcie się ! < 3
  Ola z Polski

 

   Za mało Cię znam, aby Ci mówić "kocham". Za bardzo Cię kocham, aby Ci tego nie mówić ! 

Mocno zakochałam w Tobie, w Tobie zakochałam się, kocham Cię, najbardziej na świecie i nigdy nie zapomnę!