Siema! W końcu się doczekałam 19 lipca, jutro, wyjazd do Polski. Na ten dzień czekałam cały rok, w końcu na trochę opuszczę ten znienawidzony kraj prze zemnie, chodź wiem że gdybym miała teraz wybierać pomiędzy mieszkaniem w Polsce a Irlandii musiałabym się długo zastanowić, mimo tego że Irlandii nie lubię mam jednak tu znajomych, przyjaciół, nie umiałabym ich tak zostawić-,- Moje spotkanie z Olą nie będzie miało jednak w tym roku miejsca, nie możemy się zgrać co do terminów, jednak będziemy pewnie cały czas z sobą pisać itp. Nasze relacje już są trochę inne niż wtedy gdy zaczęliśmy pisać tego bloga, na pewno spotkanie w realu by nam pomogło.. Nie spotykam się zarówno z inną osobą -,- a właśnie na te spotkanie czekałam praktycznie cały rok, wiem że by dużo rzeczy wyjaśniło między Nami.. Lecz mimo tego wszystkiego bardzo chcę dalej lecieć do Polski bo spotkam się z innymi osobami, równie ważnymi dla mnie, po mimo tego że nie widzę ich codziennie, oni dalej o mnie pamiętają i zawszę mają czas i ochotę się spotkać. Dziękuje im za to ;* Już teraz wiem że będzie zajebiście, po powrocie pewnie tutaj to jakoś w skrócie opowiem, na razie prowadzenie bloga zostawiam Oli z Polski ponieważ ja nie będę miała czasu aby pisać. Lecę się pakować ;* Ola z Irlandii

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz