Cześć ! Razem z Olą z Irlandii stwierdziłyśmy, że nie będziemy tak często pisać, ponieważ nie za bardzo mamy co opisywać, jest gorąco... nudno...siedzimy w domu całymi dniami ze znajomymi lub przed laptopem i ciągle rozmawiamy ze sobą. Po zakończeniu roku nic nie dodałam, za co przepraszam samą siebie, bo nie dokońca już dokładnie pamiętam jak to było, w każdym bądź razie z Weroniką zdałyśmy a później w klubie było zajebiście z chłopakami ... haha i ta masa typów przyklejająca się do nas-bezcenna ; d ale i tak nienawiązałyśmy żadnych nowych znajomości :) nie byłyśmy w stanie z 6 ochroniarzami haha :) jednym słowem było zajebiście <3 . moje humorki są różne... czasami mi smutno i płacze jak wszystko mi się przypomina, a czasami mało się nie zsikam z radości.. tylko nie za bardzo wiem jeszcze z czego ta radość, ale pomińmy.. jutro mija 7 miesięcy.. nie minęło mi to jeszcze niestety.. i obawiam się, że to dopiero początek, bo nie wyobrażam sobie pójścia wieczorem nad jeziorem na spacer przy zachodzie słońca patrząc na multum kochających się par na molo.. jestem żałosna, zabardzo mnie ponosi ;D hee.. no ale damy radę w końcu jadę ze swoją ekipą ;3 W sobotę rano wyjeżdżam nad jezioro na tydzień, więc nie będę pisać, ale mam nadzieje, że jako tako blogiem zajmie się Ola z Irlandii.. <3 mysia pysia ; ** Ale będę miała masę zdjęć oraz wspomnień :D noo i będę jeszcze bardziej opalona. Teraz leże i oglądam ''Titanic'a'' mhmhmh pojebało mnie-WIEM! <3 Miłegoo ; *** Ola z Polski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz