w sercu mam większe dziury niż na Polskich drogach..
sobota, 28 stycznia 2012
ogólnie jest zajebiście , tylko w szczegółach tkwi beznadzieja .
O.o widzę że mamy nowy wystrój bloga, Oli pewnie się nudziło.. Ale muszę jej podziękować bo po prostu jest zajebisty ;) Właśnie niedawno wróciłam z zakupów z mamą, oczywiście w trakcie zakupów musiałam się z mama pokłócić, tak jak zawsze, nic nadzwyczajnego. Teraz żałuję że pojechałam, bo i tak nic sobie nie kupiłam. Wczoraj doszła pocztówka od Oli, w końcu ja muszę jej coś wysłać. Już chyba od miesiąca to robię, ale jakoś nigdy nie mam czasu, chodź w tym tygodniu się zbiorę i wyślę jej, pójdę na drugi koniec miasta na pocztę, teraz jeszcze muszę wymyślić co kupić jej na Walentynki.. W ogóle jakoś humor mi się polepszył a z drugiej strony żałuję że mnie teraz w Polsce nie ma , napisała do mnie Kamila, moje kochanie z Polski ze szkoły, nie mieliśmy zbytnio kontaktu teraz bo rzadko na internecie była, a teraz jak mi piszę co 2 słowo że tęskni i w ogóle, nie mogę się doczekać wakacji z nimi też już mam 3 powód aby do Polski lecieć, i wiem że to właśnie z nią i innymi koleżankami spędzę najwięcej czasu bo będą znaczy mieszkają najbliżej mnie.Ogółem wszystko się zaczyna układać oprócz jednej rzeczy ale to normalne zawsze tak jest i będzie . Niestety tyle czasu nie będę mogła spędzić z Olą z Lublina, w ogóle mama znowu patrzy bilety, tak bym chciała aby już je kupiła, już bym była pewna że na pewno będę i kiedy dokładnie ; ) Miłego wieczoru ;* Do jutra ;D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz