Zauważyłam, że Ola opisała swoją historie o miłości przez neta ... i
zapytała się mnie, czy aj też opiszę.. odpowiedziałam, że tak . Jednak
tego nie napiszę dokładnie.. to jest zbyt trudne .. chłopak bawił się
mną 5 miesięcy , mówił mi że kocha a to było kłamstwo w ogóle wszystko
to co mi mówił to było jedno wielkie kłamstwo, 6 stycznia powiedział mi
, że byłam jego najfajniejszą zabawką i , że ma mnie w dupie , latam mu
i powiewam , wtedy nie wiedziałam co powiedzieć, jednak po chwili ..
powiedział wiele słów, między innymi powiedziałam, że go nienawidzę ,
żeby nie dzwonił a także, że nie chce go już znać . Bardzo się
przywiązałam do niego , a On potraktował mnie jak szmatę, nie mam ochoty
już z Nim rozmawiać .. zwykły lovelas i chuj ! . Nie dawno wróciłam od
babci , było nawet w miarę w miarę hmm.. troszkę się nudziłam , ale
poznajdywałam fajne nuty , które teraz ściągam na telefon i zaraz lecę
się kłaść, bo jutro szkoła : / w zasadzie nie wiem czy do Niej 'dojdę'
bo i tak się już nic nie dzieje.. Ale z drugiej strony spotkałabym się z
przyjaciółkami , mniejsza o mnie . Dzisiaj Oleńka z Irlandii dodała
takie zajebiste zdjęcie noo magia, kurwa PEGAZA , ahahah ;D , aż je
dodam. Jutro z samego rana wejdę na internet i zobaczę teledysk Juli -
Za każdym razem :nutki: < 33
Dobranoc :*
 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz