czwartek, 2 lutego 2012

napisz mi wzór na reakcję spelnienia marzen .

Przepraszam że wczoraj nie napisałam, ale byjąc w polowie pisania, humor zmienił mi się o 360 stopni.. Wiem że powinam skączyć tą chorą znajomość, albo dać temu miesiąc dwa, odpoczynku, abyśmy oboje zatęsknili za Sobą, kiedyś on też zapewne zatęskni, ale nie będzie miał odwagi się przyznać, pewnie. Oj taaam, dam se siana , do wakacji, ale w wakację nie odpuszczę, muszę się kuźwa z nim w nie spotkać, inaczej będę cały czas zadręczała się pytaniami, co by było gdyby.. Olcia dostała wczoraj mój list i wisiorek, mówi że się jej podoba, no mam nadzięję, Ja też dostałam jakiś czas temu wisiorek od niej, i wczoraj wkońcu sobie zrobiłam zdjęcie z nim, więc je wstawie.. Dzisiaj w szkole nie byłam, nawet skupić się na lekcjach bym nie mogła, po tym co wczoraj usłyszałam, więc poszłam na wagary z przyjaciółką i jej chłopakiem, jak byłam z nimi zapomiałam na chwilę o problemach bo nie było chwili kiedy bym się nie śmiała. Wieczorem pewnie będzie skype , z Olą bo obcieła włosy i oczywiście musi mi pokazać jak by inaczej. Kończę , bo muszę pokój ogarnąć i potem mój serial 'Pierwsza Miłość' ;*


- Mówią mi, że on nie jest dla mnie, że znajdę kogoś innego, lepszego. Kogoś kto zasługuje na moją miłość i będzie ją doceniał i odwzajemniał. A tak naprawdę nie mają pojęcia, że ja każdego nowo poznanego chłopaka porównuje do niego, ba! Ja nawet szukam w nim chociaż najmniejszego podobieństwa do niego. I wiesz co się okazuje? Że nie ma nikogo tak pociągającego i zachwycającego jak on! Nie ma i nie będzie, bo to właśnie on jest tak cholernie nieosiągalny dla mnie. Więc nie każcie mi rezygnować z marzeń, bo po stokroć powtarzaliście, że one się spełniają.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz