A dziś oddałabym każde jutro , za tamten czas .

Siema ! Jak tam mija wam sobota. ? Ja właśnie siedzę w domu, miały być inne plany ale nic z nich nie wyszło.. Dziś Ola ma imprezę urodzinową czekam właśnie aż wejdzie na gg i mi opowie jak było.. Siedząc teraz sama w czterech ścianach z muzyką, dotarło do mnie jak bardzo tęsknie za nim i za tymi rozmowami, choć wiem że jeszcze dużo czasu nie minęło ponieważ w poniedziałek będzie dopiero tydzień ale dla mnie to wygląda jak to już by była cała wieczność.. Wiem że pewnie wyolbrzymiam tą cała sprawę ale się za bardzo przyzwyczaiłam do tego co było, do tych prawie codziennych rozmów, które żadnego sensu nie miały.. Trudno jest zapomnieć o przeszłości, jeżeli była jedną z najlepszych rzeczy jakie ci się dotychczas przyda żyły w życiu. Jest to wręcz nie możliwe.. Nie ma takiego dnia aby Ci się to nie przypominało, nie ważne co robisz, czy ktoś ci co powie, coś z tych rzeczy przypomni ci to o tym najchętniej byś chciała zapomnieć.. chodź to się pewnie stanie z biegiem czasu, ale ile mamy na to czekać, nikt tego nie wie. Niestety.. Tak niestety bywa w tym okrutnym życiu.. Do jutra ! ;*

Tyle Twoich słów ciągle w głowie mam.. może zapomnę kiedyś o tym że istniałeś... muszę </3