te przypadkowe zbiegi okoliczności, które tak bardzo rozpierdalają mi życie .

Wczorajszy dzień mogę powiedzieć że był najbardziej udanym od pewnego czasu... Spędziłam go ze znajomymi u koleżanki na wiosce xd przypominały mi się tym wakacje spędzane na wiosce u Cioci.. Nie było chwili abym się nie śmiała. No a co najlepsze nie pomyślałam o problemach aż do domu wróciłam, ale to też długo nie trwało bo zaraz się spać położyłam ponieważ byłam bardzo zmęczona. Lecz jednak co dobre nie trwa długo i trzeba wrócić do szarej rzeczywistości, dzisiejszy dzień prawdopodobniej spędzę cały w domu, zamulając, chyba że uda mi się mamę nad morze wyciągnąć bo jest ładna pogoda.. ale w co wątpię że tam pojedziemy. Zmykam <3 Ola z Irlandii 

Zawsze mnie to dziwiło .. dwoje ludzi, którzy wiedzieli o sobie niemalże wszystko, nagle przestają się znać...<3